jak co roku, dopada mnie ten cholerny jesienny nastrój! jedyne o czym myślę, to żeby choć na chwile znaleźć się w NYC. tylko foteczkami mogę się tam przenieść, także trochę was nimi po zanudzam. nie zabraknie tez chucka bassa, który tłumaczy wszystko mówiąc ' I'm Chuck Bass' także ja za swoje chwilowe nastawienie do świata mowie- 'i'm aleksandra klyszcz!' ( god, jak to chujowo brzmi :< ) polecam płytęFATM - Lungs♥wspaniałości!