drugi dzien ostatniej klasy liceum i już mi się nie chce.
matura, matura, sratatata... to dopiero za 8 miesiecy!
wlasnie zaczelo padac, mam nadzieje, ze bedzie tak
od poniedzialku do piątku, to moze sie zmobilizuje do nauki.
Twój wyjazd też mi w tym trochę pomoże, mimo
tego, że będę tęsknić supermocno!
juz od dzisiaj muszę katować biologię. awesome.
ps. moj komp stacjonarny przestał chapać. : (
mam nadzieje, ze jeszcze cos da sie z nim zrobic
nie chce znowu tracic calego mnostwa zdjec.
|
jakby to stina napisał: 'tak się kończą wakacje' |
|
jaka ona jest tu śliczna, damn. |